MBDA pokazała pocisk manewrujący LCM
Jak podkreśla firma, LCM stanowi jedyny europejski system ten klasy, to jest zapewniający pełną suwerenność w kwestii zdolności do wykonywania głębokich uderzeń na zaplecze przeciwnika. Jednocześnie wskazuje się na możliwą, w przypadku sięgnięcia zarówno po pociski LCM, jak i NCM, synergię w kwestii użycia środków rażenia bazowania morskiego i lądowego.
– System zbudowany wokół LCM uzupełnia szerokie portfolio w pełni europejskich produktów firmy. Opierając się na pozytywnych doświadczeniach związanych z zakończonym sukcesem wdrożeniem pocisków NCM, MBDA demonstruje swoją zdolność do zaspokojenia szerokiego spektrum wymagań swoich klientów na środki rażenia w wielu domenach – mówi Eric Béranger, prezes MBDA.
LCM oferuje szereg zdolności tożsamych z NCM, należy do nich zaliczyć:
bardzo wysoką, liczoną w metrach, precyzje trafienia w cele odległe o setki kilometrów od miejsca startu;
zdolność do skutecznej penetracji nieprzyjacielskiego, zintegrowanego systemu obrony powietrznej. Osiąganą dzięki uwzględnieniu w konstrukcji pocisku reguł obniżonej wykrywalności oraz zdolności do bardzo niskiego lotu „konturowego”;
możliwości przeprowadzania skoordynowanego czasowo zgodnie z zasadą STOT (synchronized time-on-target) ataku na silnie broniony cel;
w wymiarze strategicznym LCM może zapewnić użytkownikowi zdolność do odstraszania potencjalnego agresora poprzez stworzenie realnego zagrożenia dla ważnych obiektów i celów pozostających na głębokim zapleczu przeciwnika.
Wraz z LCM i podobnie jak w przypadku innych swoich produktów w tym pocisków NCM, MBDA oferuje potencjalnemu klientowi cały, otaczający produkt ekosystem. Mowa o nosicielach pocisków w postaci mobilnych, lądowych wyrzutni. Ma to zapewnić odpowiednio wysoki poziom przeżywalności systemu. Równie ważnym elementem kompleksu ma być obejmująca zarówno hardware, jak i software infrastruktura pozwalająca na przeprowadzanie procesu planowania misji pocisków LCM.
Czym jest nowy pocisk LCM?
Konstrukcja pocisku LCM została oparta na jego „starszym bracie”, to jest produkowanym i używanym od lat w realnych działaniach bojowych pocisku NCM. W przeciwieństwie do LCM ten ostatni to oręż morski, którego nosicielami są francuskie fregaty i okręty podwodne o napędzie nuklearnym. Pocisk ten, we francuskich SZ nazywany MdCN (Missile de Croisière Naval), to owoc zapotrzebowania na morski środek rażenia, który uzupełniłby i wydłużył zasięg oddziaływania zapewniany przez znane z konfliktu ukraińskiego, lotnicze pociski manewrujące SCALP-EG. Prace MBDA nad MdCN rozpoczęły się w 2006 roku, ich zwieńczenie mające formę przyjęcia pocisku na uzbrojenie miało miejsce w roku 2017. Od tego czasu, NCM określany jako europejka alternatywa dla amerykańskiego pocisku Tomahawk, zaliczył również swój debiut bojowy, będąc wykorzystany w uderzeniach na terytorium Syrii. MdCN jest reklamowany przez firmę MBDA na rynku międzynarodowym, stanowiąc między innymi cześć „pakietu” uzbrojenia oferowanego wraz z konwencjonalnymi okrętami podwodnymi typu Scorpene czy Barracuda.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?