Strach przed rosyjską bronią elektroniczną. Zachód nie ma na nią odpowiedzi

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Rosja nie waha się przed użyciem straszliwej broni elektronicznej przeciwko samolotom pasażerskim i starkom.
Rosja nie waha się przed użyciem straszliwej broni elektronicznej przeciwko samolotom pasażerskim i starkom. PAP/EPA/SOFIA SANDURSKAYA/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Kapitanowie zachodnich linii lotniczych i statków coraz częściej mają problemy z urządzeniami nawigacyjnymi. To nie przypadek. Okazało się, że stoją za tym działania Rosjan.

Piloci zachodnich samolotów pasażerskich ujawnili hotspoty zakłócające w regionie Bałtycku, Morza Czarnego i wschodniej części Morza Śródziemnego, wraz z mapą pokazującą miejsca, w których miały miejsce ataki.

Zakłócania GPS-ów

Zagrożenie stwarza rosyjski system elektronicznego zakłócania GPS-ów o nazwie Tobol. Zdaniem ekspertów działa on poprzez transmisję sygnału na tej samej częstotliwości, co satelity samolotów lub statków. Określa się to jako zagłuszaniem łącza w dół i uniemożliwianiem im odbioru prawidłowego sygnału, podaje „The Washington Post”, powołując się na ekspertów.

Choć mówi się, że stały system zagłuszający w Kaliningradzie jest jednym z dziesięciu takich obiektów w Rosji, jego strategiczne położenie w pobliżu Ukrainy, wraz z innym obiektem na Krymie i jednym pod Moskwą, sprawia, że nadaje się on do działań „ofensywnych” i „defensywnych”.

Można ingerować w satelity

Brian Weeden, szef ds. planowania programów w fundacji Secure World Foundation, mówi, że jeśli Tobol jest w stanie analizować sygnały i nadawać przeciwsygnały, prawdopodobnie można wykorzystać te same możliwości, aby ofensywnie ingerować w czyjąś satelitę.

Doktor Jack Watling, ekspert w Royal United Services Institute (RUSI), mówi, że Rosja od dawna wykorzystuje zakłócanie sygnału GPS jako narzędzie nękania i że kraj ten „prześwietla granice NATO”.

- Wszędzie tam, gdzie jest duży garnizon rosyjski, widać, że GPS nie działa i jest taki w Kaliningradzie – dodał. – Po prostu mają to włączone, bo są stałe zlecenia.

Antena satelitarna może zostać wykorzystana do zakłócenia technologii GPS w kilku kierunkach, co mogłoby chronić Kaliningrad przed potencjalnymi nadlatującymi rakietami.

Thomas Withington z RUSI powiedział „The Telegraph”, że urządzenie to było prawdopodobnie używane jako broń defensywna ze względu na obawy Putina dotyczące broni wykorzystującej moduł GPS dostępnej w innych krajach.

Zakłócenie sygnału GPS w tych dokładnych rakietach może spowodować, że miną one cel.

Jeśli jednak broń zostanie użyta przeciwko celom cywilnym, a nie wojskowym, może siać spustoszenie w samolotach komercyjnych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strach przed rosyjską bronią elektroniczną. Zachód nie ma na nią odpowiedzi - Portal i.pl

Wróć na strefaobrony.pl Strefa Obrony