Urlop wypoczynkowy żołnierza zawodowego. Nawet nagrodówkę dostaniesz i dodatkowo odpoczniesz

Katarzyna Piojda
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Żołnierzowi przysługuje 26 dni urlopu wypoczynkowego, czyli takie samo wolne, jak ma każdy inny pracownik. W armii można jednak liczyć też na tzw. nagrodówkę w postaci dodatkowego wolnego. Kto pracuje w firmie czy urzędzie, ten takiego bonusa raczej nie posiada.

Żołnierz zawodowy ma co roku urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni roboczych. To tak, jak każdy pracownik, zatrudniony na pełen etat, na umowę o pracę. Tyle że w przypadku standardowego pracownika kłaniają się przepisy Kodeksu pracy, natomiast w sytuacji żołnierza jest to Ustawa o obronie Ojczyzny. W wypadku standardowych pracowników regułą jest, że jeden z urlopów obejmuje 14 dni (czyli 10 dni powszednich plus dwie soboty i dwie niedziele).

Żołnierska gratyfikacja urlopowa

Aby żołnierz mógł dostać świadczenie urlopowe, czyli popularne wczasy pod gruszą, fachowo zwane gratyfikacją urlopową, musi iść na co najmniej 5-dniowy urlop. Tego rodzaju gratyfikacja należy się żołnierzowi raz w roku, bez względu na to, jakie stanowisko zajmuje on w armii i niezależnie od posiadanego stopnia. To może być np. 2100 złotych na osobę w rodzinie. Najniższe uposażenie zasadnicze żołnierza zawodowego w 2024 roku kształtuje się na poziomie 6000 zł. Gratyfikacja urlopowa wynosi z kolei 35 procent najniższego uposażenia. Skoro tak, to w przeliczeniu na osobę jest to wspomniane 2100 zł. Gdy w wojsku są wprowadzane podwyżki wynagrodzeń, jednocześnie wzrasta gratyfikacja. Jeżeli żołnierz rozpoczął pracę w wojsku w trakcie roku, udziela mu się urlopu wypoczynkowego proporcjonalnie do okresu, jaki pozostał do końca danego roku kalendarzowego.

Pieniądze za urlop dla małżeństwa w wojsku

Jeszcze niecałe półtora roku temu, gdy w armii zatrudnieni byli żona i mąż jako żołnierze zawodowi, świadczenie urlopowe było wypłacane tylko jednemu z małżonków. Nowe rozporządzenie w sprawie gratyfikacji, przygotowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej, które już ponad rok obowiązuje, zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw 30 maja 2023 roku. Zgodnie z nowymi przepisami, zyskują na nich żołnierskie małżeństwa. To oznacza, iż zarówno żona, jak i mąż, dostaną gratyfikację na współmałżonka. Nie zmieniły się natomiast zasady odnośnie wspólnych dzieci: świadczenie urlopowe będzie przysługiwało tylko jednemu z rodziców, pracujących w wojsku.

Urlopowe na wniosek

Pieniądze za urlop (czy na urlop) przyznaje się zainteresowanemu na wniosek. Czas ma tutaj znaczenie. Aby otrzymać gratyfikację, żołnierz musi złożyć wniosek nie wcześniej niż 30 dni przed rozpoczęciem co najmniej wspomnianego 5-dniowego urlopu albo nie później niż 14 dni po zakończeniu tego wolnego. Wniosek zawiera m.in. oświadczenie żołnierza dotyczące jego aktualnego stanu rodzinnego. Bywa, że żołnierz zapomniał złożyć wniosek o wypłatę funduszy za urlop. Jeżeli nie dopilnował terminu w danym roku kalendarzowym, pieniądze nie przepadną. Dostanie gratyfikację później, tzn. do końca stycznia następnego roku. Do ustalenia wysokości kwoty posłużą dane, które zostaną zaciągnięte z wniosku, złożonego przez żołnierza poprzednio.

Niewykorzystany urlop

Zdarza się, że żołnierz zawodowy ma nawet ponad 20 dni zaległego urlopu z przeznaczeniem na odpoczynek. Tak się dzieje chociażby wtedy, gdy dochodzi do niespodziewanej sytuacji i żołnierz, który właśnie miał pójść na wolne, musi pozostać na służbie. O tym decyduje dowódca jednostki. Teoretycznie, gdy z ważnych względów służbowych żołnierzowi nie pozwolono na wzięcie urlopu wypoczynkowego w całości albo w części w danym roku kalendarzowym, to wykorzysta on to wolne w następnym roku.
Jeśli zainteresowany nie wybierze dni wolnych, ma szansę na ekwiwalent, a więc dostanie pieniądze za niewybrany urlop. Przepisy tak to określają: „Ekwiwalent pieniężny za jeden dzień niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego lub dodatkowego urlopu wypoczynkowego wynosi 1/22 części miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego w ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej”.

Nagrodówka, czyli wolne

- Oprócz standardowego, 26-dniowego urlopu, mamy jeszcze coś takiego, jak nagrodówki - mówi żołnierz, stacjonujący w jednostce wojskowej w Bydgoszczy. - Tak potocznie nazywamy dni wolne od pracy, które dostajemy w nagrodę. To zamiast premii przykładowo za bardzo dobre wyniki w strzelaniu, najlepsze wyniki na poligonie i za inne osiągnięcia sportowe, organizację akcji charytatywnej lub pomoc w organizacji wydarzenia kulturalnego typu koncert albo wystawa. Dla nas taka nagrodówka to fajna sprawa, bo możemy sobie dzięki temu np. wydłużyć weekend, odbierając dodatkowe wolne w piątek albo poniedziałek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaobrony.pl Strefa Obrony