Na początek szkolenie wstępne
Służba w Wojskach Obrony Terytorialnej trwa minimum rok, a maksymalnie 6 lat. Istnieje możliwość wydłużenia okresu służby. To akurat zależy od żołnierza, który chce – bądź nie chce – pozostać w szeregach armii. Ale by zostać żołnierzem WOT, trzeba przejść obowiązkowe szkolenie wstępne. Opcje są dwie. Kandydatów, którzy wcześniej nie byli w wojsku, czeka tzw. szesnastka, natomiast rezerwiści będą szkolić się 8 dni.
Szkolenie podstawowe dla nowych
Szkolenie podstawowe WOT, tzw. szesnastka, dedykowana jest osobom, które po raz pierwszy będą miały do czynienia ze służbą wojskową. Chodzi o zapoznanie się kandydata na żołnierza ze specyfiką armii i wprowadzenie go do służby w strukturach Sił Zbrojnych. To szkolenie, jakie można porównać do szkolenia wprowadzającego na stanowisko pracy w przedsiębiorstwie. Kurs obejmuje część teoretyczną i praktyczną. Dla wielu kandydatów na żołnierzy to pierwsze zetknięcie z dyscypliną wojskową. Zaczyna się twarda szkoła. Będzie też teoria i praktyka. Pierwszą zgłębia się w salkach wykładowych - albo na powietrzu, jeśli warunki pozwalają. Materiały do zajęć, te w formie tradycyjnej i online zapewnia armia. Oczywiście na samym początku szesnastki dostajesz wyposażenie żołnierza - plecak zwany zasobnikiem, mundury, buty, stroje sportowe, kurtki, śpiwór, karimatę itp. Większość z tego żołnierz będzie podczas tego kursu nosił ze sobą. Dojdzie potem hełm, kamizelka z płytami balistycznymi i broń.
Tak, jak na rynku komercyjnym można zdecydować się na kurs zwykły, czyli w dni powszednie, albo weekendowy, tak też są prowadzone zajęcia dla osób, które dołączają do WOT. Szkolenie podstawowe w trybie ciągłym trwa 16 dni, a jeżeli ochotnik wybierze zajęcia weekendowe, to uczęszcza na 8 zjazdów, przy czym każdy zjazd jest 2-dniowy. Program zajęć, bez względu na to, czy jest to szkolenie ciągłe, czy jedynie w weekendy, jest jednakowy. Każdy dzień szkoleniowy jest intensywny, ponieważ obejmuje 12 godzin zajęć. Co najmniej, bo do tego dochodzą jeszcze dodatkowe szkolenia - żołnierze WOT na pewno się nie nudzą.
Po teorii nadchodzi czas na praktykę, czyli ćwiczenia w budynkach i w terenie. Obsługa broni i sprzętu wojskowego oraz szkolenia strzeleckie, poruszanie się po polu walki, nawigacja, taktyki rozpoznawania wroga, szacowanie ryzyka zagrożenia, terenoznawstwo, praca na środkach łączności, taktyczno-bojowa opieka nad poszkodowanym - oto niektóre zagadnienia, jakie znajdują się w planie szkolenia podstawowego dla żołnierzy WOT.
Na zakończenie jest sprawdzian, tzw. pętla taktyczna. To trwający kilkanaście godzin egzamin polegający na przebyciu (często w skryty sposób) na zadany azymut kilkunastokilometrowego dystansu wraz z zaliczaniem cząstkowych sprawdzianów na punktach kontrolnych. Zwykle pętla zaczyna się alarmem jeszcze w środku nocy, na który żołnierze muszą błyskawicznie zareagować. Mają kilka minut na spakowanie się i przeprowadzenie zbiórki.
Na tym egzaminie panuje zasada, że jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, chociaż każdy żołnierz musi wykazać się także indywidualnie. Oceniany jest nie tylko każdy z osobna, ale także żołnierska współpraca w warunkach stresu, m.in. niepogody i innych trudnościach. Ćwiczenia są różne - polegają np. na obserwacji z ukrycia i zidentyfikowaniu lokalizacji wroga, skompletowaniu i przyszykowaniu broni do ataku, strzelaniu, pojmaniu wroga, przejęciu jego terytorium. Są także sprawdziany ze znajomości broni, wkładania stroju ochronnego, nawigacji, czytania map, użycia środków medycyny pola walki, przygotowania okopów itp.
Oceniana jest nie tylko sprawność i szybkość żołnierza, lecz również prawidłowość jego reakcji, umiejętność radzenia sobie w niepewnych sytuacjach i sposób przewidywania. Jeżeli przeszkoleni kandydaci zaliczą ten nietypowy test, czeka ich finał, zatem przysięga wojskowa. To jednocześnie oficjalne zakończenie wstępnego etapu służby w WOT.
Szkolenie wyrównawcze dla rezerwistów
Szkolenie wyrównawcze jest odpowiednikiem szkolenia podstawowego, ale przeznaczone dla żołnierzy rezerwy i dla tych, którzy kiedyś już w wojsku służyli, a teraz wracają do służby. Zakłada się, że oni nie potrzebują tak długiego okresu wprowadzenia, bo już kiedyś przeszli adaptację.
W ich wypadku zatem kurs bywa weekendowy, składający się z czterech 2-dniowych zjazdów. Choć bywają także "ósemki" stacjonarne. W obu trybach zajęcia są prowadzone tak samo - po 12 godzin dziennie. Na koniec kursu wyrównawczego, zwanego przypominającym, żołnierze także uczestniczą w pętli taktycznej. Jej zakres jest podobny. Po jej zaliczeniu żołnierze trafiają do tych samych brygad, w których są żołnierze po "szesnastkach".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?