Powódź na południu kraju, w województwach dolnośląskim, opolskim, lubuskim i śląskim, pozbawiła tysiące ludzi dachu nad głową. Część mieszkańców w ciągu godziny lub nawet krótszym czasie musiała się ewakuować. Zabrali oni najpotrzebniejsze rzeczy, w tym dokumenty. Niektórzy jednak nie chcą słuchać komunikatów służb ratowniczych. Odmawiają skorzystania z pomocy i przetransportowania w bezpieczne miejsca. Swoje decyzje tłumaczą tym, że pilnują dobytku przed szabrownikami.
Złodzieje, okradający podtopione, opustoszałe domy, już się uaktywnili. Nie mają skrupułów, żeby okraść i zwyczajnych obywateli, i ratowników. Mimo patroli zalanych okolic, incydenty już są odnotowywane. Kiedy strażacy ochotnicy prowadzili akcję w Blachowni pod Częstochową, sprawcy uszkodzili i okradli ich wozy strażackie.
Pusty, zalany dom na celowniku szabrownika
Ekipy ratowników są skupione na dotarciu do osób, uwięzionych w zalewanych domach, które grożą nawet zawaleniem. O tym wiedzą właśnie ci, którzy poszkodowanych przez żywioł zamierzają jeszcze bardziej skrzywdzić. Z tego też powodu właściciele domów i mieszkań wolą w nich zostać, zamknąć się lub zabarykadować od środka, a jeżeli nie mają prądu, to i tak pozasłaniać okna, żeby nie było widać z ulicy niczego, co znajduje się w lokalu. Właściciele oraz najemcy obawiają się, że jeżeli nie zostaną na miejscu, niczym na posterunku, ich majątek zostanie skradziony. Mają na myśli chociażby telewizory, komputery, cenne meble i dekoracje. Gdy powódź w 1997 roku zalała część naszego kraju, szabrownicy także się pokazywali. Współpracowali niekiedy w kilkanaście osób.
Nakaz opuszczenia domu
Premier Donald Tusk w niedzielę, 15 września 2024 roku, zlecił przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Dopóki ten stan nie został ogłoszony (aktualne na 16 września), nikogo nie wolno zmusić do opuszczenia domu. Wybrani mieszkańcy południowej Polski z tej swobody zatem korzystają. Służby zwracają się do osób, które odmawiają przyjęcia pomocy w postaci znalezienia im innego, tymczasowego, jednocześnie suchego miejsca pobytu. Zwlekają do chwili, gdy sytuacja stanie się krytyczna i nadejdzie kolejna fala. Tyle, że wtedy brygadom ratowników trudniej będzie dostać się do tych ludzi.
Życie najważniejsze
- Apelujemy do mieszkańców terenów zagrożonych powodzią o współdziałanie ze służbami w przypadku konieczności ewakuacji - podkreśla Policja. - Służby robią wszystko, aby zapewnić wam bezpieczeństwo. Prosimy o zachowanie spokoju i stosowanie się do poleceń. Wasze życie jest wartością najwyższą. Zapewniamy, że tysiące pracujących na miejscu policjantów , strażaków i żołnierzy dopilnuje waszego mienia do chwili, gdy bezpiecznie powrócicie do swoich domów.
Jeśli stan klęski żywiołowej zacznie obowiązywać, będzie on wiązał się m.in. z kilkoma rodzajami ograniczeń wolności i praw obywateli. Chodzi głównie o „obowiązek opróżnienia lub zabezpieczenia lokali mieszkalnych bądź innych pomieszczeń, nakaz ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc bądź terenów, nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i na określonych obszarach”.
Zapowiedzi ministerstwa i szefa Sztabu Generalnego
Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej, zapowiada, że policja i prokuratura będą działać bezwzględnie i szybko wobec każdego, kto próbowałby wzbogacić się na ewakuowanych.
- Uruchomiona została Żandarmeria Wojskowa w celu współpracy z Policją i ochrony tych terenów - zaznacza szef resortu obrony. - To będzie bardzo surowo egzekwowane i karane. Wszyscy, którzy dopuszczają się ohydnych czynów, będą złapani i ukarani.
Ministerstwo Infrastruktury również informowało o przygotowaniu służb na ewentualne szabrownictwo. Filmy pokazujące złodziei już się pojawiły. Szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła zapewnił, że żołnierze - którzy są skierowani także do ochrony mienia - zostaną wyposażeni w noktowizory. One pomogą dojrzeć rabusiów nawet w tych miejscach, gdzie nie ma światła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?