Powódź 2024 w Polsce. Jak postępować w czasie powodzi - radzi Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Powódź stanowi najczęstszy rodzaj klęski żywiołowej. Gdy nadchodzi, wybrani barykadują się w mieszkaniach, zabezpieczają drzwi i okna workami z piaskiem. Stosują metodę na przeczekanie. Nawet, jeśli ratownicy przybywają na sprzęcie pływającym, ci ludzie udają, że nie ma nikogo w domu. Mają nadzieję, że drzwi i okna są wystarczającymi przeszkodami dla wysokiej wody. Gdy oddalają się służby, przekonane o tym, że budynki, zagrożone zalaniem, opustoszały, ukryci lokatorzy sądzą, że właśnie się uratowali - i że uratowali swój dobytek.

Psychologowie mówią w takim wypadku o swoistym paraliżu, który daje o sobie znać w kryzysowych sytuacjach. On sprawia, że u człowieka rodzą się nietypowe reakcje lękowe. Powodują, że tenże człowiek, bardziej niż zwykle, chce pozostać w domu. Zupełnie nie w ten sposób powinni postępować powodzianie. RCB tłumaczy, jak w takich okolicznościach racjonalnie działać oraz jak zachować zimną krew.

Śledzenie - o ile wciąż mamy dostęp do mediów - komunikatów o wezbranej wodzie to podstawa, kiedy powódź nadciąga. Należy zapoznawać się z prognozami pogody, komunikatami odnośnie aktualnej i przewidywanej sytuacji oraz ostrzeżeniami hydrologicznymi. Niebezpieczne zjawisko, w tym kataklizm, mają to do siebie, że pojawia się chaos informacyjny.

Niepotwierdzonych wiadomości, także celowo publikowanych, aby jeszcze bardziej przerazić społeczeństwo, jest mnóstwo. To dlatego trzeba słuchać lub czytać komunikaty, wydawane przez sprawdzone źródła, przykładowo główne stacje telewizyjne, radiowe, znane portale internetowe (w tym rządowe) czy instytucje, jak Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Te komunikaty to również informacje o tym, jak dalej postępować podczas powodzi i z kim kontaktować się w razie niebezpieczeństwa.

RCB zaznacza, aby dorośli zadbali o swoich bliskich, zanim wielka woda zaatakuje.

- Jeśli to możliwe, odeślij dzieci i osoby starsze w bezpieczne miejsce, np. do znajomych czy rodziny - radzi. - Upewnij się, że wszyscy członkowie rodziny, zwłaszcza dzieci, wiedzą, co robić w razie powodzi. Ustal sposoby kontaktowania się, drogi ewakuacji. Naucz członków rodziny odłączania źródeł energii, gazu i wody. To na wypadek, gdyby woda miała np. dosięgnąć gniazdek elektrycznych.

Należy skorzystać z tymczasowej przeprowadzki na wyższą kondygnację, o ile to możliwe. Na górę warto także przenieść najcenniejsze rzeczy, również lekarstwa i dokumenty, ubrania na zmianę, latarki, koce lub śpiwory i środki higieniczne. Zwierzęta domowe (plus jedzenie i picie dla nich) także powinny znaleźć się na wyższej kondygnacji. Należy przygotować się na ewakuację, gdyby okazało się, że powódź jest jeszcze bardziej niebezpieczna. W tym celu warto przyszykować plecak czy podręczną torbę z wszystkim, co będzie potrzebne podczas ewentualnej przymusowej ucieczki. _Na wyższym piętrze trzeba też dostarczyć wodę pitną i pozostały prowiant. _Należy takie jedzenie przyszykować, aby mogło być poza lodówką nawet kilka dni. Telefon komórkowy powinien być non stop włączony. Jeśli natomiast nie ma prądu, to już w czasie pierwszych zapowiedzi powodzi, należy zaopatrzyć się w powerbanki i je naładować. Jeżeli mieszkańcy posiadają np. ponton czy łódź, nawet koła ratunkowe i materace, powinni trzymać je w takim miejscu, aby w razie konieczności z nich skorzystać.

Jeśli spełnia się najgorszy scenariusz powodzi, lokatorzy muszą posłuchać służb i ewakuować się przy ich pomocy. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wskazuje, iż pozostawanie na zalanym terenie jest ogromnym ryzykiem. - Oprócz zagrożenia utonięciem, należy liczyć się z chorobami zakaźnymi, brakiem prądu, wody i kanalizacji. Po odmowie ewakuacji otrzymanie niezbędnej pomocy na czas może już nie być możliwe.