Nie będzie Polski, jeśli zabraknie osób gotowych oddać za nią życie. Prezydent w miejscu pamięci w Ossowie

Robert Szulc
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jeszcze przed wielką Victorią Warszawską, tutaj w Ossowie młodzi ludzi i kapelani odnieśli pierwsze zwycięstwo poprzedzające Bitwę Warszawską, nie przepuścili bolszewików - powiedział w środę w Ossowie (woj. mazowieckie) prezydent Andrzej Duda. W środę prezydent Andrzej Duda oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w Apelu Pamięci przed Pomnikiem – Krzyżem upamiętniającym miejsce śmierci ks. mjr. Ignacego Skorupki w Ossowie.

"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych, którzy w swoich rękach dzierżymy także odpowiedzialność za polskie wojsko. Minister obrony narodowej i prezydent - Zwierzchnik Sił Zbrojnych, pielgrzymujemy od grobów żołnierzy 1920 roku tutaj, w to miejsce, gdzie oddaje się hołd ochotnikom, młodzieży, ale także, a może w szczególności kapelanom Wojska Polskiego. To miejsce jest tego ważnym symbolem" - podkreślił Andrzej Duda.

Jak mówił, "krzyż w miejscu, w którym znaleziono ciało poległego księdza Ignacego Skorupki był prawie od samego początku". "Postawiony rękami tych, którzy byli świadkami tamtej bitwy w obronie Warszawy, w obronie Ossowa, w obronie Wołomina, bitwy co najważniejsze zwycięskiej" - zaznaczył prezydent.

Prezydent RP Andrzej Duda podczas Apelu Pamięci przed Pomnikiem – Krzyżem upamiętniającym miejsce śmierci ks. mjr. Ignacego Skorupki w Ossowie
Prezydent RP Andrzej Duda podczas Apelu Pamięci przed Pomnikiem – Krzyżem upamiętniającym miejsce śmierci ks. mjr. Ignacego Skorupki w Ossowie PAP/Paweł Supernak

"Jeszcze przed wielką Victorią Warszawską tutaj grób został otwarty. Oni obronili, oni odnieśli to pierwsze zwycięstwo poprzedzające Bitwę Warszawską. Nie przepuścili bolszewików" - podkreślił Duda.

Podczas apelu pamięci przed Pomnikiem – Krzyżem upamiętniającym miejsce śmierci ks. mjr. Ignacego Skorupki prezydent podkreślał, że żadne z dotychczasowych pokoleń nie cieszyło się wolną, niepodległą Polska tak długo jak my. Zastrzegł jednak, że ani wolność, ani niepodległość nie są dane na stałe.

"Zawsze trzeba jej bronić z determinacją. Trzeba mieć odwagę i męstwo. Mazowsze ma w tym aspekcie niezwykle wzruszającą tradycję" - podkreślił Duda, nawiązując do bitwy pod Ossowem.

Jak wskazał, obrona Ossowa była obroną chrześcijaństwa, a bronią księdza Ignacego Skorupki, którego śmierć stała się symbolem Bitwy Warszawskiej, był różaniec, Pismo Święto i brewiarz. "Ten krzyż (upamiętniający miejsce jego śmierci - PAP) został potem przez was tutaj przywrócony, kiedy tylko pojawiła się taka możliwość - i trwa, i jest wbity, jak ten wielki znak, gdzie jest chrześcijańska ziemia" - zwrócił się do mieszkańców prezydent.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i prezydent RP Andrzej Duda podczas Apelu Pamięci przed Pomnikiem – Krzyżem upamiętniającym
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i prezydent RP Andrzej Duda podczas Apelu Pamięci przed Pomnikiem – Krzyżem upamiętniającym miejsce śmierci ks. mjr. Ignacego Skorupki w Ossowie PAP/Paweł Supernak

Andrzej Duda wyraził przy tym nadzieję, że w przyszłym roku w Ossowie powstanie już Muzeum Bitwy Warszawskiej, które jednocześnie będzie "muzeum bohaterów" i "muzeum odwagi". "Bo nie będzie Polski, jeśli zabraknie oddanych jej synów i córek, bo nie będzie Polski, jeśli zabraknie takich, którzy będą gotowi oddać za nią życie, którzy będą gotowi jej służyć" - podkreślił.

Minister Kosiniak-Kamysz zaapelował w swoim wystąpieniu o okazywanie solidarności z wojskiem polskim. Zaznaczył, że oprócz dobrego wyposażenia armia do obrony państwa potrzebuje też poczucia poparcia od obywateli.

"Musi być też społeczeństwo, które stoi za swą armią. Które wie jaka jest jego powinność w momencie próby. Nie tylko zagrożenia państwowości, niepodległości, ale w różnych momentach próby. To jest to wsparcie, które daje niezwykły efekt. Bez poczucia wsparcia i poparcia od społeczeństwa nie ma armii, która obroni. Nie ma takiej armii na świecie. Musimy i chcemy stać za naszym wojskiem, to jest nasza powinność, nasz przywilej i z niego się wywiążemy" - powiedział.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz PAP/Paweł Supernak

Szef MON podziękował również prezydentowi za udział w uroczystości. Jak powiedział, obecność szefa resortu obrony i głowy państwa na tej uroczystości to przykład, że "patriotyzm i miłość do ojczyzny włącza, a nie wyklucza". "Jest (miłość do ojczyzny) wspólna, i taka będzie" - podkreślił.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaobrony.pl Strefa Obrony