E-learning w WOT, czyli młody żołnierz szkoli się przed monitorem

E-learning, czyli kształcenie na odległość, to nie jest rozwiązanie, które u nas pojawiło się, kiedy w 2020 roku nadeszła pandemia. Kilkanaście lat temu wprowadzono w Polsce owe kształcenie na odległość. Wojsko też z jego dobrodziejstw korzysta. Było ono jedną z pierwszych „branż”, w których uruchomiono nauczanie za pośrednictwem sieci. To m.in. zgodnie z założeniami NATO-ADL, czyli Advanced Distributed Learning.

Jako jedna z pierwszych uczelni wojskowych w kraju, e-learning wprowadziła już nieistniejąca Akademia Obrony Narodowej w Warszawie. Był 2009 rok. Krótko po tym baza szkoleniowa w wersji internetowej zawierała ponad 150 różnych kursów. Były one dedykowane nie tylko żołnierzom, ale również pracownikom cywilnym armii. Dzisiaj kształcenie przez internet żołnierzy to prawie rutyna. Terytorialsi także mają przekazywaną wiedzę w ten sposób.

Oszczędność czasu (bo nie trzeba dojeżdżać), tym samym wygospodarowanie więcej czasu na powtórki i egzaminy, ponadto swobodny wybór miejsca (żołnierz decyduje, gdzie będzie się znajdował, gdy rozpoczną się zajęcia) stanowią główne zalety e-learningu, wymieniane przez terytorialsów. Dochodzą inne atuty, przykładowo wybór tempa nauki (o ile zadaniem słuchacza jest odtworzenie lekcji, nagranej wcześniej przez prowadzącego).

Każdy kandydat przed rozpoczęciem szkolenia podstawowego (16-dniowego) lub wyrównawczego (8-dniowego) powinien ukończyć podstawowy, teoretyczny kurs. Ten jest prowadzony online. Nazwa szkolenia brzmi „Kandydat na żołnierza OT”, a materiały są dostępne na Platformie Zdalnego Kształcenia WOT dla kandydatów. Ochotnik dostaje dostęp do swojego indywidualnego konta, wtedy będzie mógł korzystać z tej platformy edukacyjnej.

Zainteresowany słuchacz z WOT ma dwa zbiory szkoleń internetowych do wyboru: podstawowe i specjalistyczne. Do każdego są przypisane odrębne materiały. W WOT wyjaśniają, czym są nietypowe podręczniki, składające się z modułów, których treść można zmieniać, np. poszerzać bądź dołączać zdjęcia i filmiki instruktażowe, ale też kasować fragmenty, które się przedawniły.

Podręcznik szkolenia podstawowego jest elementem tworzonej nowoczesnej obudowy dydaktycznej procesu szkolenia podstawowego WOT. Jako pierwszy w Siłach Zbrojnych RP w założeniu ma formę elektroniczną, umożliwiającą żołnierzowi Terytorialnej Służby Wojskowej jego wykorzystanie w samokształceniu lub utrwalaniu wiadomości korzystając z pomocy smartfona. To np. w trakcie przerwy w zajęciach szkoleniowych, dojazdu do pracy czy w innej wolnej chwili. Wystarczy dostęp do sieci oraz posiadanie konta na platformie e-learningowej WOT, do której dostęp mają żołnierze TSW. Żołnierz, który musi ukończyć szkolenie specjalistyczne, także odbywa je przez internet.

Po przerobieniu partii materiału trzeba zaliczać egzaminy cząstkowe, później zbiorcze. Po ich zdaniu system pozwala na wydruk odpowiednich certyfikatów. Baza wiedzy jest bardzo przydatna - można wyróżnić tu wiadomości z zakresu m.in.:

• Prawa międzynarodowego, wojennego i krajowych przepisów dotyczących żołnierzy
• Regulaminów
• Przetrwania
• Broni i wyposażenia wroga
• Medycyny pola walki

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej prowadzi również cykliczne projekty szkoleniowe, które łączą w sobie kilka sposobów przekazywania wiedzy, w tym z wykorzystaniem sieci - i to od dawna tak robi. Przykład: w 2019 roku szefostwo WOT zorganizowało dla swoich żołnierzy kurs podoficerski „Sonda”. Był adresowany do kilkudziesięciu terytorialsów, pochodzących akurat z województw kujawsko-pomorskiego oraz podkarpackiego. W ramach tego programu zajęcia zostały podzielone na teorię i praktykę, online i offline. Lekcje teorii prowadzone były właśnie przez internet. Kandydaci, wybrani z batalionów lekkiej piechoty z różnych rejonów kraju, najpierw ukończyli kurs e-learningowy. Później przystąpili do części drugiej - praktycznej.